AC Unity, czyli co słychać w grze po 4 latach od premiery
Siemka!
W dzisiejszym poście chciałbym poruszyć problem Assassin's Creed Unity a mianowicie czy pomimo tego, że ta gra wyszła 4 lata temu to ma wielu swoich zwolenników jak i hejterów. Jedną jak i drugą grupę jestem wstanie zrozumieć, ponieważ gra ma wiele wad jak i zalet ale czy warto ?
Mimo tego, że jestem fanem tej serii to moje zdanie jest mocno podzielone, lecz postaram się wam przybliżyć tą część a następnie ukazać jej złe i dobre strony aby może pomóc wam w podjęciu decyzji czy jest sens wyjąć ją z zakurzonej półki, wrzucić do napędu konsoli i razem z głównym bohaterem odwracać losy Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
Protagonistą odsłony zatytułowanej Unity czyli tłumacząc na polski Jedność jest nie jaki Arno Victor Dorian, jest on synem wielkiego mistrza bractwa Charlesa Doriana po jego śmierci z rąk templariuszy przygarnia go Francois de la serre wielki mistrz bractwa templariuszy.
Na jednym z balów w wersalskim pałacu pan De la Serre zostaje zamordowany a cała wina spada na Arno zostaje on zamknięty w Bastylii gdzie poznaje Pierra Ballacka, który jest asasynem. Podczas ataku na bastylię udaję im się zbiec a Arno dowiaduje się o przeszłości swojego ojca i postanawia dołączyć do bractwa i skończyć z
tymi, którzy mają coś wspólnego ze śmiercią jego ojca.
Gra Assassin's Creed Unity była swego rodzaju odskocznią od wcześniejszych części, ze względu na to, że była pierwszą częścią, która pojawiła się na konsolach nowych generacji.Ciekawe wątki fabularne nowy model parkouru i przełom w serii misje trybu współpracy. Na targach E3 w 2014 wszyscy z niecierpliwością czekali na prezentacje Ubisoftu i bardzo ciekawy tryb zachwycił wszystkich, lecz nie na długo długie czasy ładowania, nie wyczerpany temat rewolucji i mało ciekawy tryb cooperacji skutecznie pogrzebał tą produkcję, aczkolwiek gra zgarniała pozytywne oceny za samą architekturę Paryża. Fakt Ubisoft turystykę historyczną robił nieźle i tym razem im się to udało. Generalnie Unity dalej zachwyca ciekawą grafiką, która cieszy oko nawet po 4 latach od premiery i liczne patche dodawane do gry poprawiły nieco jej wydajność i moim zdaniem mimo sporej ilości błędów gra jest całkiem dobra i warto pograć w nią parę godzin.
W dzisiejszym poście chciałbym poruszyć problem Assassin's Creed Unity a mianowicie czy pomimo tego, że ta gra wyszła 4 lata temu to ma wielu swoich zwolenników jak i hejterów. Jedną jak i drugą grupę jestem wstanie zrozumieć, ponieważ gra ma wiele wad jak i zalet ale czy warto ?
Mimo tego, że jestem fanem tej serii to moje zdanie jest mocno podzielone, lecz postaram się wam przybliżyć tą część a następnie ukazać jej złe i dobre strony aby może pomóc wam w podjęciu decyzji czy jest sens wyjąć ją z zakurzonej półki, wrzucić do napędu konsoli i razem z głównym bohaterem odwracać losy Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
Protagonistą odsłony zatytułowanej Unity czyli tłumacząc na polski Jedność jest nie jaki Arno Victor Dorian, jest on synem wielkiego mistrza bractwa Charlesa Doriana po jego śmierci z rąk templariuszy przygarnia go Francois de la serre wielki mistrz bractwa templariuszy.
Na jednym z balów w wersalskim pałacu pan De la Serre zostaje zamordowany a cała wina spada na Arno zostaje on zamknięty w Bastylii gdzie poznaje Pierra Ballacka, który jest asasynem. Podczas ataku na bastylię udaję im się zbiec a Arno dowiaduje się o przeszłości swojego ojca i postanawia dołączyć do bractwa i skończyć z tymi, którzy mają coś wspólnego ze śmiercią jego ojca.
Gra Assassin's Creed Unity była swego rodzaju odskocznią od wcześniejszych części, ze względu na to, że była pierwszą częścią, która pojawiła się na konsolach nowych generacji.Ciekawe wątki fabularne nowy model parkouru i przełom w serii misje trybu współpracy. Na targach E3 w 2014 wszyscy z niecierpliwością czekali na prezentacje Ubisoftu i bardzo ciekawy tryb zachwycił wszystkich, lecz nie na długo długie czasy ładowania, nie wyczerpany temat rewolucji i mało ciekawy tryb cooperacji skutecznie pogrzebał tą produkcję, aczkolwiek gra zgarniała pozytywne oceny za samą architekturę Paryża. Fakt Ubisoft turystykę historyczną robił nieźle i tym razem im się to udało. Generalnie Unity dalej zachwyca ciekawą grafiką, która cieszy oko nawet po 4 latach od premiery i liczne patche dodawane do gry poprawiły nieco jej wydajność i moim zdaniem mimo sporej ilości błędów gra jest całkiem dobra i warto pograć w nią parę godzin.
Komentarze
Prześlij komentarz